poniedziałek, 6 listopada 2017

Dialog z Nisargadatty Maharaja




„Wielki kosmiczny żart?
Istota nauk”
Myślisz, że powinieneś stać się oświeconym. Daruj sobie, już nim jesteś.
Jesteś mną, tak więc niczego ci nie brakuje, choć ograniczyłem siebie, by móc doświadczać poprzez różnorodność.
Myślisz, że musisz podążać jakąś ścieżką, żeby dotrzeć do celu... Nie męcz się, nie ma żadnych ścieżek.
Jeżeli podążasz jakąś ścieżką, to ja tak chcę, bo jesteś mną i tego akurat chcę doświadczać poprzez Ciebie.
Myślisz, że oświecenie jest celem. Odpuść sobie, nie ma żadnego celu.
Nie ma czegoś takiego jak oświecenie. To ja objawiam siebie w Tobie na tyle ile chcę, bo to moje indywidualne doświadczenie. Kiedy skończy się moja przygoda tu gdzie jesteś, znów będę tylko Ja.
Myślisz, że powinieneś zmienić siebie i świat, żeby uczynić go bardziej znośnym. Wyluzuj się, nie masz niczego do zrobienia.
To na ile ty i świat zmienia się, Ja będąc jednocześnie wszystkim tworzę i doświadczam w swej nieograniczoności jaką kreuję.
Myślisz, że znajdziesz Boga w Indiach, czy Tybecie... Nie ma dokąd zmierzać. Świadomość jest wszędzie, i taka sama.
Ja cię cały czas prowadzę, bo jesteś mną i wiesz o tym bardziej lub mniej świadomie, co też jest moim zamysłem, aby tak było. Jeżeli posyłam siebie gdziekolwiek, to dlatego, że w różnorodności jawi się przepływ i przenikanie wzajemne przeciwieństw.
Myślisz, że twoja osobista historia ma jakieś znaczenie... Wszystkie są takie same, niezależnie od tego, jak przebiegały.
Każda Twoja-Moja osobista historia ma znaczenie dla mnie. Ich przebieg, a właściwie przeżywanie jest istotą tego co tworzę.
Myślisz, że twoja historia jest prawdziwa...W żadnej mierze, to tylko iluzja, to tylko sen.
Iluzją jest wszystko na planie rzeczywistym, jednak to właśnie doświadczenie w czasie tworzenia, tu i teraz, jest ważne dla Mnie i jest poza zrozumieniem dla Ciebie-Mnie, aby mogło się dokonać.
Myślisz, że panujesz nad swoim życiem... Żart, jesteś tylko marionetką w rękach Źródła.
Wszystko co jest i czego nie ma to tylko Ja.
Myślisz, że masz wolną wolę i dokonujesz wyborów... Nic z tego, jest tylko przeznaczenie, stopniowo odsłaniające swoje oblicze.
Kiedy zrozumiesz, że nie ma „odrębnego” ja, tylko Ja jestem, to na ile Siebie Sobie objawię będziesz wtedy wiedział więcej. Taki jest mój plan wobec Ciebie, bym mógł doświadczać-przeżywać to, co jest rezultatem każdego zdarzenia.
Myślisz, że masz jakiś wrogów w świecie... Mylisz się, oni, jak i wszystko inne, to tylko Źródło.
Tak, wszystko to tylko Ja. Jak pojmiesz to głęboko, zobaczysz tylko różnorodność, która rodzi przepływ energii, a w ślad za nią rodzą się przeżycia, inaczej mówiąc stany emocjonalne.
Myślisz, że jest jakaś tajemna formuła pozwalająca znaleźć Boga...  Zrelaksuj się, nie musisz nikogo szukać, już jesteś u siebie.
Każda istota ludzka, która de facto jest Mną, kiedy to zrozumie, kiedy będzie dane jej to zrozumieć, przestanie szukać, bo wszystko, co ma do niej dotrzeć (nazywasz to intuicją) stanie się samo.
Myślisz, że Bóg życzy sobie podniesienia poziomu świadomości na planecie ziemi; Dobre sobie, to tylko Źródło bawi się w granicach stworzonych przez siebie ograniczeń.
Niepowtarzalność zjawisk, na nieskończonych poziomach emocjonalno-intelektualnych jest istotą mojej aktywności.
Myślisz, że Bóg uczynił ciebie odpowiedzialnym za twoje postępki... Nie zawracaj sobie tym głowy, nie ma czegoś takiego jak karma.
Różne koncepcje wykreowałem w swojej aktywności. Jeżeli jesteś w jakiejś głęboko osadzony, to widocznie taki jest mój plan wobec Mnie-Ciebie.
Zabawiasz się osądami, radujesz ocenami, lubujesz w porównaniach. Zamęczasz preferencjami. Zatrzymaj się wreszcie, wszystko jest dokładnie takie, jakie być powinno.
Jeżeli pobudza Cię to, to bądź w tym. Widocznie, może masz być inspiracją dla innych w taki sposób, do momentu, kiedy będzie dane Ci wejść w inny rodzaj aktywności. Na poziomie jakim jesteś, nie zrozumiesz złożoności i powiązań wszelkich zjawisk.
Chcesz być kimś ważnym i szanowanym. Daj spokój, po prostu bądź.
To też jest moje doświadczenie i na różne sposoby je prowadzę.
Boisz się śmierci jako najbardziej tragicznego wydarzenia twego życia. Odwagi, śmierć jest końcem ograniczeń.
Wymusza aktywność. Nawet tym, którzy już wiedzą, że śmierć jest końcem ograniczeń, to  tak skonstruowałem ich ciało, by chciało nadal żyć.
Masz nadzieję na lepsze życie następnym razem... Jaźń nie inkarnuje. Jest tylko Źródło, Ja Jestem.
To też jest zagadka, którą zakryłem przed Tobą-Sobą. Mogę wszystko. Tworzę wyobrażenia różnych rozwiązań, koncepcji. Fakt jest tylko jeden. Wszystko co jest i dzieje się, to tylko Ja.
Żałujesz przeszłości, zamartwiasz się teraźniejszością, lękasz się przyszłości... Przebudź się! Jesteś nieskończonym Źródłem, bawiącym się swoim snem.
To skale odniesienia, które buduję w sobie, by pobudzać siebie ograniczonego do szukania nowych rozwiązań, gdzie inspiracją są refleksje emocjonalne.
Podniecają ciebie wszelkiej maści spiskowe teorie - nie ma żadnego spisku, to tylko Źródło bawi się ze sobą.
Konstruuję różne płaszczyzny oddziaływań i przeżyć, także masowe, nie tylko indywidualne. Udział w nich także nie jest powszechny, to jakby poletka działań, które nie muszą mieć punktów stycznych. Mogą nie stykać się, nie oddziaływać na siebie, ponieważ rozgrywają się na różnych poziomach świadomości.
Myślisz, że twoje życie ma jakiś cel... Nie ma indywidualnego Ja mającego cel. Jest tylko Źródło.
Ono cię powołało i nigdy nie poznasz celu przez swój, siłą rzeczy, ograniczony umysł.
Wszystko co robisz w życiu, nawet gdy w ocenie innych byś się mylił, ma  sens. Tak więc, póki wewnętrzny głos Cię nie poruszy, możesz być spokojny w tym jak żyjesz.
 I jeszcze jedno, odczucie indywidualnej tożsamości jakie wbudowałem w Siebie-Ciebie, jest niezbędne, byś był aktywny i twórczy na planie fizycznym gdzie jesteś, by mógł mieć miejsce przepływ energii.
Czy wykreowałem jeszcze inne światy w swojej aktywności, nie ma znaczenia.
 Iluzja życia, tego czy innego świata, polega na tym, że jest to tylko manifestacja Mnie według mojej woli. Tę manifestację cały czas podtrzymuję w aktywności, aż do czasu, kiedy dopełni się to co chcę.                                                                                                                                      
 LW